Strona główna
Uczelnie
Szkolenia
Wsparcie HR
Pierwszy dzień w nowej
pracy dzięki pracatobie.pl


Teraz Ty znajdź pracę w swojej branży,
na stanowisku lub w swoim mieście



Znajdź ofertę pracy
Znajdź ofertę pracy


Rynek pracy i biznes

Rozwój zawodowy i osobisty


Kto pyta ten płaci?

Na rynku rzadko się mówi o równowadze, chociaż sama w sobie jest ona jednym z podstawowych pojęć ekonomii. Chętniej używa się terminu przewagi na określenie uprzywilejowanej pozycji w danym obszarze. Szczególnie pożądaną jest przewaga konkurencyjna, ponieważ pozwala ona na zaproponowanie klientom dóbr spełniających ich oczekiwania, co dla przedsiębiorstwa przekłada się na zysk. Można powiedzieć, że jest to rodzaj przewagi jakościowej, inną jej odmianą jest przewaga ilościowa, która może dotyczyć wszystkiego co policzalne. Z największą przyjemnością oczywiście liczy się pieniądze chociaż Benjamin Franklin powiedział kiedyś, że jeżeli możesz policzyć ile ich masz to nie jesteś specjalnie bogaty. W jego czasach nie było jednak komputerów, które współcześnie pomagają nam skrupulatnie kontrolować wszelkie rachunki. Amerykański polityk powiedział także, że żaden naród nie został nigdy zrujnowany przez handel i tu trzeba przyznać, że miał racje.

Firmy handlowe utworzyły w zeszłym roku najwięcej nowych miejsc pracy. Nowe wakaty koncentrowały się głównie w branży motoryzacyjnej. Drugim w kolejności źródłem nowych miejsc pracy były firmy produkcyjne – na ogół FMCG i budowalne. W zeszłym roku nowo utworzone wakaty pojawiały się przede wszystkim w województwie mazowieckim, a w najmniejszym stopniu w opolskim. Nowopowstałe miejsca pracy były jednak zaledwie wycinkiem gospodarki, zdecydowaną jej większość tworzyły etaty już istniejące, w których firmy handlowe też miały spory udział. Rozważmy  więc jaki wpływ na zapotrzebowanie na pracowników miały branża działalności firmy i poziom kwalifikacji jej pracowników.

W 2013 roku najwięcej etatów oferowały przedsiębiorstwa z branży FMCG, zajmujące się produkcją kosmetyków i środków czystości oraz przetwórstwem spożywczym. Duże zapotrzebowanie na pracę zgłaszały też firmy z branży motoryzacyjnej oraz budowlanej. Warto podkreślić jednak, że udział firm budowlanych był pokaźny na tle wszystkich branż, ale zdecydowanie mniejszy niż FMCG i motoryzacyjnej.

Najwięcej ofert pracy skierowanych było do specjalistów, a generowane one były głównie przez firmy z sektora usług. Przedsiębiorstwa produkcyjne poszukiwały najczęściej wykwalifikowanych i niewykwalifikowanych pracowników fizycznych. Firmy zajmujące się sprzedażą najwięcej miejsc pracy stworzyły dla osób o niższych kwalifikacjach zawodowych, których praca zasadniczo ma charakter pół na pół fizyczny i umysłowy.

Czy ilość ofert w omawianych regionach, branżach i poziomach stanowisk mogła mieć wpływ na wysokość podwyżek oferowanych przez przedsiębiorców? Firmy, które w 2013 roku tworzyły nowe miejsca pracy oferowały pracownikom wyższy wzrost płacy niż te, które nie rozwijały się tak prężnie. Nie jest to teoria nowa, a mówił o tym już w XVIII wieku nikt inny jak Benjamin Franklin. Jego słowami konieczność nie czyni dobrych układów, w tym wypadku oznacza to, że gorsza sytuacja firm tworzących mniej miejsc pracy zmusiła je do zatrzymania bądź obniżenia wzrostu płac w zeszłym roku. Tym samym był to stan rzeczy niekorzystny dla pracowników – cytowany niedobry układ. Ponieważ ze zbioru wszystkich regionów, branż i poziomów stanowisk, te omawiane w artykule stanowią mniejszość, porównano je do przeciętnej sytuacji w kraju. Wykorzystano do tego dane pochodzące z Analizy podwyżek Advisory Gruop TEST Human Resurces Jesień 2013 i Wiosna 2014.

Średni poziom podwyżek w 2013 roku w regionach najbardziej dynamicznie rozwijających się pod względem nowych miejsc pracy był niższy niż ogółem tylko dla Mazowsza. Podwyżki w Polsce wschodniej (regionie o najmniejszej podaży wolnych miejsc pracy) osiągnęły wartość przeciętną. Z kolei w 2014 roku podwyżki zarówno w województwie śląskim, mazowieckim jak i Polsce wschodniej były niższe niż ogółem. W takiej sytuacji można powiedzieć, że łączny wpływ regionu zatrudnienia i nowo tworzących się miejsc pracy na wzrost płac był bardzo mały. Inny wniosek jest taki, że mimo relatywnie niskiego poziomu to w stosunku do zeszłego roku podwyżki wzrosły we wszystkich regionach.

Źródło: Raport Płacowy Advisory Group TEST Human Resurces

Podobnie było w sytuacji branż. Na wykresie widzimy, że wszystkie specjalizacje gospodarki, które rozwijały się w zeszłym roku, w 2014 oferują wyższe podwyżki niż wcześniej. Wreszcie, w przypadku poziomów stanowisk, w stosunku do zeszłego roku najwięcej zyskali pracownicy poszukiwani najczęściej. Przypomnę, że byli to specjaliści i pracownicy fizyczni – średni poziom ich podwyżek w tym roku zbliżył się do 3%. Parafrazując Franklina brak konieczności oszczędzania stworzył dobry układ dla tych pracowników.

 

Maria Kaszyńska

Advisory Group TEST Human Resources

maria.kaszynska@testhr.pl

www.raportplacowy.pl


Współpracujemy z ...
Regulamin portalu | Kontakt | Copyright 2011 Pracatobie.pl